Tak jest! Wreszcie się doczekaliśmy, Gladiatorzy przełamali fatalną passę. I to w jakim stylu! Na bardzo trudnym terenie w Zawierciu byli klasą dla siebie i nie dali żadnych szans ekipie Viretu CMC.
Szczerze: absolutnie nie byliśmy niczego pewni przed tym spotkaniem. Ani tego, że tak pięknie się to wszystko ułoży, ani tego, że Gladiatorzy wreszcie odpalą, ani tego, że po stronie zysków dopiszemy jakiekolwiek punkty. Byliśmy za to przygotowani, że mocny kadrowo Viret CMC może jednak być poza zasięgiem ekipy Jarosław Knopika. I faktycznie, jedna z ekip była poza zasięgiem drugiej. I tą ekipą była nasza drużyna!
Inauguracyjną bramkę z rzutu karnego rzucił Karol Skawiński, ale miejscowi szybko odpowiedzieli i w 7. min po trafieniu doświadczonego Artura Makaruka wyszli na prowadzenie 4:2. Pierwszy sygnał, jaki nasi Gladiatorzy puścili w świat, że tego dnia może być nawet całkiem sympatycznie, trwał od 8 do 17. min. W poczynaniach naszego zespołu widać było pewność i pomyślunek. Nic nie było robione na „odwal się”. Był luz, była radość, była mobilizacja, co z miejsca przełożyło się na jakość. Ów fragment wygraliśmy aż 1:7, a w głównych rolach wystąpili Tomasz Kulka i Kamil Guzdek, choć specjalne wyróżnianie kogokolwiek byłoby nie na miejscu. To był zespół. Jeszcze w I połowie gospodarze nie mieli problemów z odpowiadaniem na nasze akcje. Szybko wyrównali stan (9:9) za sprawą Mikołaja Burlyty i Michała Krygowskiego. W 25. min wciąż było równo (12:12), ale końcówka I połowy w całości należała do Gladiatorów. Nie mylił się T. Kulka, a pierwsze, udane, 30 minut, podsumowali Jakub Makuła i Bartosz Paw.
Wyrównana walka trwała do 37. min. Gospodarzom udało się nawet nieco nadgonić wynik (15:18), ale drugi kapitalny okres gry naszego zespołu, kiedy wszystko funkcjonowało jak w szwajcarskim zegarku, rozstrzygnął to stracie. Doświadczeni zawiercianie byli bezradni. Przez 7 minut – między 37. a 44. min – trafili tylko raz. Gladiatorzy natomiast aż 8-krotnie! Koncert gry zaczął T. Kulka, zakończył Kacper Kielar, a w tzw. międzyczasie do siatki trafiali m.in.: Sebastian Świt, Igor Bykowski czy Patryk Walczyk. W 44. min wygrywaliśmy już 16:26. Przez kolejne minuty zespoły grały falami. Cztery bramki z rzędu zdobyli miejscowi, trzy – nasz zespół. To oczywiście była woda na młyn dla nas. Choć prawdę powiedziawszy, wśród miejscowych nie dało się zauważyć chęci i możliwości powrotu do rywalizacji. Całą odpowiedzialność wziął na swoje barki Marcin Kurzawa, przez 6 minut trafiał z Viretu CMC tylko on. Zdobył pięć bramek, ale to nie miało żadnego znaczenia. Pewność siebie Gladiatorów była już absolutna. Seria bramek w końcówce B. Pawia, J. Walczyka i Mateusza Hoima dała w 57. min najwyższe prowadzenie w spotkaniu – 23:34. Ostatnie dwa słowa, na pocieszenie, należały do zawiercian, konkretnie Dominika Sitkiewicza, ale nie zmieniło to faktu, że w hali sportowej OSiR przy Blanowskiej w Zawierciu Gladiatorzy dali popis gry. MVP meczu wybrany został Tomek Kulka, zdobywca 10 bramek dla naszego teamu,
Viret CMC Zawiercie – ORLEN Upstream SRS Przemyśl 25:34 (12:16)
Viret CMC: Jarosz, Mentel – Zagała 2, Burlyta 5, Matysek 0, Bojarczuk 1, Budziałowski 0, Kurzawa 6, Krygowski 5, Dowbysz 1, Bednarz 0, Więckiewicz 0, Sitkiewicz 2, Makaruk 3, Skutela 0, Cegłowski 0.
ORLEN Upstream SRS: Nowak, Iwasieczko, Zajdel – Kielar 2, Skawiński 3, Walczyk 2, Guzdek 4, Kubik 1, Mróz 1, Paw 4, Makuła 1, Świt 2, Hoim 1, Bykowski 3, Kulka 10.
Lp. | Klub | Punkty |
---|---|---|
1 | AZS AGH Kraków | 28 |
2 | SPR Orzeł Przeworsk | 24 |
3 | CMC VIRTU VIRET Zawiercie | 21 |
4 | MTS Chrzanów | 21 |
5 | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | 20 |
6 | SRS NIKO Przemyśl | 18 |
7 | Zagłębie Handball Team Sosnowiec | 17 |
8 | KSSPR Końskie | 15 |
9 | Acana Moto-Jelcz Oława | 10 |
10 | SMS ZPRP II Kielce | 9 |
11 | SPR Górnik Zabrze | 4 |
12 | SPR Grunwald Ruda Śląska | 2 |
Lp. | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | ŁUCZYŃSKI Konrad | 81 |
2 | KIELAR Kacper | 69 |
3 | DUTKA Daniel | 54 |
4 | KUBISZTAL Maciej | 29 |
5 | MRÓZ Igor | 28 |
6 | WALCZYK Patryk | 25 |
7 | KROCZEK Mateusz | 21 |
8 | KROCZEK Karol | 13 |
9 | KOWALIK Jakub | 10 |
10 | LACH Wiktor | 6 |
11 | IWASIECZKO Adam | 2 |
12 | SURMA Łukasz | 3 |
13 | HOIM Mateusz | 3 |
14 | ZAJĄC Kacper | 2 |
15 | FRANKÓW Adrian | 2 |
16 | WRZEŚNIOWSKI Maciej | 1 |
17 | WACHTA Gracjan | 0 |
18 | ZAJDEL Oskar | 0 |
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z realizacją newslettera klubowego. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Rozumiem, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania. Administratorem danych osobowych jest Handball Przemyśl sp. z o.o., ul. 3 maja 19, 37-700 Przemyśl.