Wrócimy mocniejsi!

✅ Choć bardzo wierzyliśmy, choć do końca mieliśmy wielką nadzieję, że mimo ogromnych strat, jakie mieliśmy jeszcze kilka tygodni temu do miejsca, dającego udział w Lidze Centralnej w sezonie 2023 – 2024, uda się uniknąć tej bardzo przykrej sytuacji, nie udało się. Na kolejkę przed finałem, straciliśmy szanse na pozostanie na zapleczu Superligi. Mamy nadzieję, że „banicja” nie potrwa długo. Wrócimy mocniejsi!

✅ Sobotni mecz musieliśmy wygrać, aby zachować jeszcze szanse, ale musieliśmy także spoglądać na parkiety w Żukowie i Wieluniu. Tam gospodarze – zespoły, które mogliśmy jeszcze zdystansować w tabeli – rozgrywali swoje pojedynki odpowiednio z Padwą Zamość i Budnex Stalą Gorzów Wielkopolski. Tam warunkiem koniecznym dla naszego „być albo nie być” było niezdobycie przez KPR Autoinwest i MKS kompletu punktów. Niestety… Padwa Zamość była tłem, dla zdeterminowanych gospodarzy z Żukowa, a Budnex Stal przegrała różnicą trzech trafień. Takie rozstrzygnięcia spowodowały, że zajmiemy w tegorocznych rozrywkach 13. miejsce i w przyszłym sezonie wystąpimy na parkietach I ligi.

✅ Szkoda, że odbyło się to w takich okolicznościach, bo pewnie „mniej” by bolało, gdybyśmy nie sprostali Zagłębiu Handball Team w Sosnowcu. Ale Gladiatorzy – po pasjonującym i dramatycznym meczu – stanęli na wysokości zadania. Choć przez długie fragmenty nic nie wskazywało na tak szczęśliwy finał.

✅ Spotkanie od trafienia rozpoczął Sebastian Danysz, ale do 15. min potrafiliśmy znaleźć odpowiedź na każdą ofensywną próbę sosnowiczan. Nie pozwoliliśmy zmotywowanemu rywalowi na bramkowy odskok. W 15. min było 8:7 po bramce Janusza Wandzla. Znacznie gorzej wyglądał w naszym wykonaniu drugi kwadrans I połowy. 6-minutowy kryzys, podczas którego przeciwnik trafiał jak chciał i skąd chciał, nie mógł odbić się na wyniku. Seria 6:0 gospodarzy sprawiła, że w 21. min poczuli się bardzo pewnie. Wygrywali już 13:7. I do końca pierwszych 30 minut nic było momentu, kiedy tę ich wiarę potrafiliśmy zaburzyć. Ostatecznie przed II połową przegrywaliśmy dość wyraźnie – 18:13.

✅ W drugich 30 minutach sytuacja się jednak odwróciła. A w zasadzie odwrócili ją kapitalnie walczący, skoncentrowani i zmobilizowani Gladiatorzy. Na dzień dobry trafił Stanisław Makowiejew, potem Dzianis Krytski, a z drugiej strony rzutu karnego nie wykorzystał Łukasz Płonka. To nieco zdezorganizowało poczynania miejscowych. Kolejne trafienia: Jakuba Ćwięki, D. Krytskiego i wreszcie Mateusza Kroczka pozwoliły już w 36. min dogonić sosnowiczan. Było 18:18. Przełamanie dał niezwykle doświadczony Michał Adamuszek, a Gladiatorzy nie byli w stanie przejąć inicjatywy. Przewaga gospodarzy wahała się między jedna a dwiema bramkami. Wreszcie w 49. min Jakub Szabat wyprowadził swój zespół na 24:21 i nasza sytuacja stawała się coraz gorsza. Nie zmieniła się w kolejnych minutach, bo gra bramka za bramkę nie była dobrym rozwiązaniem dla nas. W 56. min S. Danysz trafił na 27:24 i… była to ostatnia bramka Zagłębia Handball Team w tym meczu. Poziom determinacji, woli walki i ambicji ze strony Gladiatorów sięgnął zenitu. Twarda obrona pomogła w zdobywaniu bramek przez kolejno: Tomasza Kulkę, Jakuba Ćwiękę i Mateusza Kroczka.

📣 Na kilkanaście sekund przed finałem była równowaga 27:27. Gospodarze grali je w osłabieniu i zdecydowali się na wycofanie bramkarza. Rzut jednego z sosnowiczan zablokował Kuba Ćwięka, po czym zebrał piłkę odbitą przez Gracjan Nowak i rzutem w ostatniej sekundzie przez niemal cały plac gry, dał swojemu zespołowi zwycięską bramkę!

✅ Jak się później okazało, nie pomogło to w zachowaniu szans na uratowanie bytu w Lidze Centralnej. Wielka szkoda, bo naszym zawodnikom za ostatnie występy należą się brawa przy otwartej kurtynie. Tyle, że przebudzenie – jak widać – przyszło zbyt późno. Na wyciągnięcie wniosków i podsumowania przyjdzie jeszcze czas… Przed nami ostatni mecz w Lidze Centralnej, u siebie ze Śląskiem Handball Wrocław.

Zagłębie Handball Team Sosnowiec – ORLEN Upstream SRS Przemyśl 27:28 (18:13)

ORLEN Upstream SRS: Nowak, Sar – Kielar 2, Skawiński 1, Walczyk 0, Guzdek 0, Ćwięka 7, M. Kroczek 6, Wandzel 3, Krytski 3, Kubisztal 0, Makowiejew 3, Światłowski 0, Kulka 3.
Sędziowali: Andrzej Kierczak (Pielgrzymowice) i Tomasz Wrona (Kraków). Kary: Zagłębie Handball Team – 20 min; ORLEN Upstream SRS – 12 min.
Czerwone kartki: Kolano (41. – gradacja kar) oraz Kulka (58. – gradacja kar).

Widzów: 200.

SPONSOR TYTULARNY :
🔥🔥🔥 ORLEN Upstream – www.orlenupstream.pl 🔥🔥🔥
SPONSOR PREMIUM:
🔥🔥 PKO Bank Polski 🔥🔥
PARTNER STRATEGICZNY i SPONSOR GRUP MŁODZIEŻOWYCH:
🔥🔥 PZU 🔥🔥
PATRON MEDIALNY:
🔥 Życie Podkarpackie 🔥
PARTNER TECHNICZNY:
🔥 hummel 🔥