Mecz o „życie”. Liczy się tylko zwycięstwo

Choć do rozegrania jest jeszcze sporo kolejek, a do zdobycia wiele punktów, najbliższy mecz naszych Gladiatorów śmiało można określić jako spotkanie o „życie”. O być albo nie być w Lidze Centralnej. W pojedynku przed własną widownią z beniaminkiem Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź, liczy się tylko i wyłącznie zwycięstwo. 🏆👊🏻👊🏻👊🏻

▪️Na trzecie zwycięstwo Gladiatorów w trwającym sezonie czekamy już od 76 dni. To szmat czasu. Doskonale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że dla naszych Kibiców to sytuacja nowa, od co najmniej kilku sezonów nie do pomyślenia. Ale takie sytuacje w sporcie się zdarzają. Nie zawsze jest z górki, nie zawsze świeci słońce.

▪️Terminarz początku II rundy rozgrywek tak się ułożył, że dwukrotnie, raz za razem, mierzyliśmy swoje siły z faworytami tej ligi, głównymi kandydatami do awansu do PGNiG Superligi. Porażek nie mogliśmy w żadnym wypadku wykluczyć i te, niestety, przyszły. Ulegliśmy zasłużenie i zdecydowanie tak KPR-owi Legionowo, jak i Handball Stali Mielec. Przed tymi spotkaniami zajmowaliśmy 12., ostatnie bezpieczne, miejsce w tabeli. Po nich spadliśmy na 13. – które oznacza relegację z Ligi Centralnej. W tym samym czasie bowiem zdystansowała nas ekipa z Łodzi, która sensacyjnie wygrała z mielczanami, a w ostatniej kolejce poradziła sobie w Piekarach Śląskich z Olimpią.
I to właśnie łodzianie, beniaminek Ligi Centralnej, będzie naszym najbliższym rywalem. Jest w gazie, złapał odpowiedni rytm, którego my cały czas szukamy. Ale wszelkie spekulacje należy odłożyć na bok. Ten mecz musimy po prostu wygrać! ☝🏻

▪️Ekipa z Łodzi to bardzo zasłużony dla polskiej piłki ręcznej klub. W 1983 r. zdobył Mistrzostwo Polski🥇Pięciokrotne Anilana została Wicemistrzami Polski🥈, a sześciokrotnie zdobyła brązowy medal🥉 W sezonie 2021 – 2022, w Turnieju Mistrzów, wywalczyła awans do Ligi Centralnej. Nasz zespół pięciokrotnie mierzył się z łódzką ekipą. Dwukrotnie w sezonie 2013 – 2014, dwukrotnie wygrywając – na wyjeździe 29:37, u siebie 31:20 oraz dwa razy w sezonie 2017 – 2018. W Łodzi ulegliśmy przeciwnikowi 32:29, w Przemyślu wygraliśmy natomiast 27:23.W I rundzie obecnego sezonu wygraliśmy w Łodzi 35:31 (18:18), a aż 14 bramek zdobył Jakub Ćwięka.🙌🏻

▪️W pierwszym spotkaniu w 2023 r., a będącym ostatnim w I rundzie, beniaminek bardzo wyraźnie uległ w Wągrowcu Nielbie 37:26 (18:18) i doprawdy niewiele wskazywało na diametralną odmianę zespołu prowadzonego przez Adama Jędraszczyka – ojca reprezentanta Polski, Piotra Jędraszczyka. Grot Blachy Pruszyński Anilana zajmowała przedostatnie, 13. miejsce w tabeli, mając na koncie 9 punktów. Jeden mniej od naszych Gladiatorów. Przełom przyszedł we wspomnianych dwóch ostatnich kolejkach i teraz łodzianie zgromadzili już 15 punktów i o 5 wyprzedzają nasz zespół.
Beniaminek to młoda, waleczna i zadziorna drużyna. Najskuteczniejszym graczem jest Szymon Krajewski, który w 16 meczach rzucił 76 bramek. W Piekarach Śląskich zdobył ich 10. Kolejnymi na liście są Kamil Katusza z 53 trafieniami w 15 meczach i Bartosz Pawlak z 52 bramkami w 14 spotkaniach.

▪️Gladiatorzy doskonale zdają sobie sprawę z wagi tego pojedynku. Doskonale zdają sobie sprawę, że to już najwyższy czas, aby fatalną passę wreszcie przełamać🤞🏻🤞🏻🤞🏻 W sporcie nigdy nic nie jest pewne, ale z pewnością nie przejdą obok tego pojedynku. Gwarantują walkę na całego i wiedzą, że liczy się tylko wygrana.👊🏻👊🏻👊🏻
Niestety, nie wystąpimy w tym meczu w pełnym składzie. Do kontuzjowanego od dłuższego czasu Kamila Guzdka, który na parkiet wróci najprawdopodobniej w marcu, dołączyli dwaj skrzydłowi – Mateusz Kroczek i Tomasz Kulka, którzy kontuzji nabawili się w ostatnim derbowym pojedynku w Mielcu. 😩Po raz pierwszy przed przemyską publicznością zaprezentuje się natomiast nasz nowy nabytek – Karol Skawiński.☝🏻
A propos publiczności… Liczymy nas Was, Drodzy Kibice! 🙌🏻 Marzymy o tym, abyście byli naszym 8️⃣ zawodnikiem, abyście pomogli naszym zawodnikom w wygraniu tego arcyważnego spotkania!🔥🔥🔥
Mecz odbędzie się w sobotę, 25 lutego br., o godzinie 18 w hali POSiR.

A tak przygotowujemy się do tego pojedynku👇🏻
📸 Grzegorz Gajdzik – portfolio