Od teorii do praktyki jest bardzo daleka droga. Teoretycznie – przy normalnej dyspozycji naszych Gladiatorów – można było liczyć na zaksięgowanie 15. kompletu punktów. Praktyka pokazała jednak zupełnie inne oblicze. To absolutnie nie był nasz dzień. Rozegraliśmy słabe zawody i zasłużenie ulegliśmy zespołowi z Wielunia.
W porównaniu z przedświątecznym meczem w Żukowie do składu wróciło dwóch zawodników – Tomasz Biernat i Mateusz Kroczek. Tyle, że ten pierwszy wciąż odczuwa skutki kontuzji dłoni i miał pojawić się na parkiecie tylko w wyjątkowo niesprzyjających okolicznościach.W I połowie nie było takiej potrzeby. Bo choć od początku dało się zauważyć pewną osowiałość w poczynaniach naszego zespołu, to jednak udawało się dotrzymywać kroku bardziej zdeterminowanemu rywalowi, który do meczu w Przemyślu nie miał jeszcze zagwarantowanego bytu na przyszły sezon w #LidzeCentralnej.
Od początku trwała wyrównana gra. Goście nie byli pewni siebie, stąd niedomogi w ofensywie udawało się ukrywać. A tych było sporo. Sobą nie był przede wszystkim Paweł Stołowski, który zresztą zaczął mecz na ławce rezerwowych. Jego bramek brakowało jak tlenu. W kilku akcjach gości ratowały słupki i poprzeczka bramki, dobrze strzeżonej przez Patryka Kolanka. Nie gorzej po drugiej stronie spisywał się Adam Iwasieczko. Do 14. min przewaga należała do gości, którymi dobrze kierował Krzysztof Węcek (na finał został MVP meczu). W tejże minucie na 6:6 wyrównał Patryk Walczyk, a w 20. min Dzianis Krytski wyprowadził Gladiatorów na 2-bramkowe prowadzenie – 10:8. Można je było nawet zwiększyć, bo goście grali przez moment w podwójnym osłabieniu, ale to się nie udało. Więcej: nasz zespół stracił wówczas całą przewagę. W 24. min był remis 11:11. Na kilkanaście sekund przed zejściem do szatni także było równo (13:13), a prowadzenie po I połowie dał nam rzut Tomasza Mochockiego.
Drugie 30 minut było jednak bardzo słabe w wykonaniu naszego zespołu. Brakowało komunikacji, szybkości i sprytu. Gladiatorzy grali zbyt przewidywalnie, aby uszło to uwadze wielunian. Przysłowiowym gwoździem do trumny była skuteczność. Przez 10 minut nie potrafiliśmy pokonać bramkarzy rywala. Ci zaś w tym czasie rzucili cztery bramki. Bessę z rzutu karnego przełamał Kamil Guzdek. W 40. min wynik brzmiał 15:17. Wydawało się, że może naszemu zespołowi uda się wejść na odpowiednie obroty. Niestety, nie tym razem. Gladiatorzy nie potrafili już do końca opanować sytuacji. Rywal uzyskał kilkubramkową przewagę (46. min – 17:23) i nie oddał jej do końca meczu.Cóż… Takie mecze też się zdarzają. Nie tylko naszemu zespołowi. To spotkanie było tylko potwierdzeniem tezy, że w tej lidze każdy może wygrać z każdym. Mamy nadzieję, że to niepowodzenie było wypadkiem przy pracy i nasi zawodnicy podejmą jeszcze walkę o miejsce na podium na koniec sezonu.
ORLEN Upstream SRS Przemyśl – MKS Wieluń 27:31 (14:13)
ORLEN Upstream SRS: Iwasieczko, Sar – Biernat 1, Walczyk 3, Guzdek 4, K. Kroczek 0, Mochocki 2, Stołowski 1, Kipp 0, M. Kroczek 5, Krytski 5, Światłowski 2, Kulka 4.
MKS Wieluń: Kolanek, Jędrzejewski, Chuć – Węcek 4, Golański 5, Krzaczyński 2, Famulski 2, Piwnicki 1, Cepelik 5, Hanas 2, Staniek 0, Bernaś 0, Bednarek 1, Bożek 5, Królikowski 1, Galewski 3.
Sędziowały: Marina Duplij i Ołena Pobedrina
Kary: ORLEN Upstream SRS – 6 min; MKS Wieluń – 12 min.
GRAMY RAZEM
SPONSOR TYTULARNY: ORLEN Upstream – www.orlenupstream.pl
PARTNER STRATEGICZNY:PZU
SPONSOR MECZU:Auto-Moto-Fan
PATRON MEDIALNY:Życie Podkarpackie
Sponsorzy:
Miasto Przemyśl
Auto-Moto-Fan
E. LECLERC Przemyśl – https://przemysl.leclerc.pl/
NIKO
Szpak Przemyśl
Studio M – www.studiomprzemysl.pl
Bricomarche Przemyśl
PROBUD – www.probud.co
Este Lar
Biuro Rachunkowe Agnieszka Gdula
Transbet Betoniarnie
DaGrasso Przemysl
Kino Helios Przemyśl
PARTNERZY MEDIALNI:
Portal informacyjny nowiny24.pl
ESKA Przemyśl News
Korso24 – Czytaj Podkarpackie
Przemyśl Nasze Miasto
Lp. | Klub | Punkty |
---|---|---|
1 | AZS AGH Kraków | 31 |
2 | CMC VIRTU VIRET Zawiercie | 27 |
3 | SPR Orzeł Przeworsk | 27 |
4 | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | 26 |
5 | MTS Chrzanów | 24 |
6 | KSSPR Końskie | 24 |
7 | Zagłębie Handball Team Sosnowiec | 20 |
8 | SRS NIKO Przemyśl | 18 |
9 | Acana Moto-Jelcz Oława | 13 |
10 | SMS ZPRP II Kielce | 9 |
11 | SPR Górnik Zabrze | 7 |
12 | SPR Grunwald Ruda Śląska | 5 |
Lp. | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | ŁUCZYŃSKI Konrad | 101 |
2 | KIELAR Kacper | 89 |
3 | DUTKA Daniel | 63 |
4 | MRÓZ Igor | 30 |
5 | KUBISZTAL Maciej | 31 |
6 | WALCZYK Patryk | 31 |
7 | KROCZEK Mateusz | 25 |
8 | KROCZEK Karol | 15 |
9 | KOWALIK Jakub | 10 |
10 | LACH Wiktor | 6 |
11 | BALIGA Oskar | 5 |
12 | HOIM Mateusz | 4 |
13 | SURMA Łukasz | 3 |
14 | FRANKÓW Adrian | 3 |
15 | IWASIECZKO Adam | 2 |
16 | ZAJĄC Kacper | 2 |
17 | WRZEŚNIOWSKI Maciej | 1 |
18 | WACHTA Gracjan | 0 |
19 | ZAJDEL Oskar | 0 |
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z realizacją newslettera klubowego. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Rozumiem, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania. Administratorem danych osobowych jest Handball Przemyśl sp. z o.o., ul. 3 maja 19, 37-700 Przemyśl.