Drugiej z rzędu porażki na własnym parkiecie doznali nasi piłkarze ręczni. Po niepowodzeniu z Padwą Zamość, w sobotni (7 listopada br.) wieczór, przy pustych trybunach, musieli uznać wyższość KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Od razu trzeba zaznaczyć, że wygrana gości była zasłużona. W przekroju całego spotkania byli drużyną lepszą, bardziej skoncentrowaną, skuteczniejszą i lepiej spisującą się w obronie.
Nasza drużyna ewidentnie przeżywa kryzys, brakuje mobilizacji i koncentracji. Zawodnicy popełniają wiele prostych błędów. Podejmują złe decyzje, nie wykorzystując wielu stuprocentowych sytuacji do zdobywania bramek. Taki obraz gry zaprezentowali w spotkaniu z mocnym rywalem, jakim niewątpliwie jest ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego. Co prawda to nasz zespół na początku wykorzystał dwa błędy gości, objął prowadzenie 2:0, ale w późniejszych fragmentach to rywal korzystał z naszych błędów. Rywal, wśród których można było podziwiać jedną z legend polskiej piłki ręcznej – 39-letniego Grzegorza Tkaczyka, który po czterech latach rozbratu z wielkim handballem postanowił wznowić karierę. To 159-krotny reprezentant Polski, który w narodowych barwach zdobył 549 bramek. W 11. min goście wygrywali 3:7. Mimo całej litanii niewymuszonych pomyłek i niecelnych rzutów, udało nam się jednak w 22. min doprowadzić do stanu 9:10. W 26. min było 11:12, ale końcówka I połowy zdecydowanie należała do znacznie bardziej zmotywowanych graczy KSZO.
Na początku II połowy wydawało się, że wreszcie weszliśmy na właściwe tory. W 32. min przegrywaliśmy jedną bramką – 15:16. Ale nie byliśmy w stanie przełamać złej passy i zyskać inicjatywę. W 40. min KSZO wygrywał 16:20. Nadzieja wróciła, kiedy w bramce kilkoma znakomitymi interwencjami popisał się Adam Iwasieczko. Na tyle miał pomysł na zatrzymanie doświadczonych graczy z Ostrowca Świętokrzyskiego, że w 52. min wyszliśmy na prowadzenie. Wówczas nie pomylił się Paweł Stołowski i było 23:22. Niestety, w końcówce znowu wróciły błędy, brak komunikacji i proste straty. Już do końca meczu nie udało nam się rzucić ani jednej bramki, a wobec czterech po stronie przeciwnika, rozstrzygnięcie mogło być tylko jedno: komplet punktów powędrował do Ostrowca Świętokrzyskiego.
Trzeba mieć nadzieję, że w następnym meczu z Kielcach z AZS UJK wróci w zespole wiara we własne umiejętności i możliwości.
ORLEN Upstream SRS Przemyśl – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 23:26 (13:16)
ORLEN Upstream SRS: Szczepaniec, Sar, Iwasieczko – Kielar 0, Starzecki 0, Guzdek 0, Stołowski 5, Kubik 1, M. Nowak 0, Walczyk 0, Drozdalski 2, M. Kroczek 4, Światłowski 2, Maciej Kubisztal 2, Kulka 7, Michał Kubisztal 0.
KSZO Ostrowiec Św.: Piątkowski, Kijewski – Chmielewski 0, Falasa 3, Tkaczyk 1, Jeżyna 3, Cukierski 0, Kogutowicz 1, Grabowski 7, Granat 0, Dwojak 0, Jędrzejewski 1, Włoskiewicz 7, Kowalczyk 0, Wojkowski 3.
Sędziowali: Maciej Mleczko i Krzysztof Paczyński (obaj z Bochni). Kary:
ORLEN Upstream SRS – 10 min;
KSZO Ostrowiec Św. – 10 min. Czerwona kartka: Wojkowski (47. – gradacja kar).
Mecz bez udziału publiczności.
Lp. | Klub | Punkty |
---|---|---|
1 | AZS AGH Kraków | 28 |
2 | SPR Orzeł Przeworsk | 24 |
3 | CMC VIRTU VIRET Zawiercie | 21 |
4 | MTS Chrzanów | 21 |
5 | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | 20 |
6 | SRS NIKO Przemyśl | 18 |
7 | Zagłębie Handball Team Sosnowiec | 17 |
8 | KSSPR Końskie | 15 |
9 | Acana Moto-Jelcz Oława | 10 |
10 | SMS ZPRP II Kielce | 9 |
11 | SPR Górnik Zabrze | 4 |
12 | SPR Grunwald Ruda Śląska | 2 |
Lp. | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | ŁUCZYŃSKI Konrad | 81 |
2 | KIELAR Kacper | 69 |
3 | DUTKA Daniel | 54 |
4 | KUBISZTAL Maciej | 29 |
5 | MRÓZ Igor | 28 |
6 | WALCZYK Patryk | 25 |
7 | KROCZEK Mateusz | 21 |
8 | KROCZEK Karol | 13 |
9 | KOWALIK Jakub | 10 |
10 | LACH Wiktor | 6 |
11 | IWASIECZKO Adam | 2 |
12 | SURMA Łukasz | 3 |
13 | HOIM Mateusz | 3 |
14 | ZAJĄC Kacper | 2 |
15 | FRANKÓW Adrian | 2 |
16 | WRZEŚNIOWSKI Maciej | 1 |
17 | WACHTA Gracjan | 0 |
18 | ZAJDEL Oskar | 0 |
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z realizacją newslettera klubowego. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Rozumiem, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania. Administratorem danych osobowych jest Handball Przemyśl sp. z o.o., ul. 3 maja 19, 37-700 Przemyśl.