Po bardzo emocjonującym, pełnym dramatycznych sytuacji meczu piłkarze ręczni SRS Czuwaju pokonali dzisiaj (7 kwietnia br.) chyba przedostatnią przeszkodę na drodze do mistrzostwa grupy C I-ligowych rozgrywek.
Podopieczni P. Kroczka wyszli na parkiet zmotywowani, skoncentrowani i wiedzący, że wygrana znacznie ich przybliży do wymarzonego celu. Przez 10 początkowych minut nadawali ton wydarzeniom. Inauguracyjne trafienie było dziełem jednego z najlepszych w szeregach SRS Czuwaju Tomasza Biernata. W 10. min było jeszcze 6:7, ale od tego momentu do głosu zaczęli dochodzić miejscowi. Czuwajowcy nie bardzo potrafili poradzić sobie z duetem Michał Grabowski – Wiktor Jędrzejewski, którzy raz po raz dziurawili siatkę. W 18. min, kiedy trafił ten pierwszy, było 13:9, w 23. min, kiedy z koła nie pomylił się ten drugi – 17:12. Wydawało się, że I połowa padnie łupem miejscowych. Na 5 minut przed zejściem do szatni wynik brzmiał 18:14 po bramce W. Jędrzejewskiego. Końcówka jednak w całości należała do przemyślan. Kolejne trafienia: Macieja Kubisztala, Tomasza Kulki, Huberta Obydzia i ponownie T. Kulki z rzutu karnego pozwoliły wiceliderowi remisować po I połowie 18:18.
Przez bardzo długie fragmenty II odsłony stroną przeważającą byli goście. Dyrygowani przez Michała Kubisztala utrzymywali stałą przewagę bramkową, wahającą się między dwiema a czterema bramkami. 39. min – 22:25, 45. min – 25:29. To jednak nie był koniec, a… początek emocji w Arenie Legionowo. Gospodarze postawili wszystko na jedną kartę i rozpoczęli szaleńczą pogoń za rywalem. Udaną, bo w 56. min M. Grabowski z rzutu karnego doprowadził do remisu 33:33. Na 69 s przed finałem wynik na 34:35 ustalił T. Kulka. Ostatnia akcja spotkania należała do legionowian. Na 12 s przed końcem wywalczyli rzut karny. Z piłką na siódmym metrze stanął prawie niezawodny w tym względzie M. Grabowski. W bramce SRS Czuwaju Adrian Szczepaniec. Wcześniej popularny „Adi” nie miał szczęścia do rzutów z linii 7 m Grabowskiego, będąc bardzo bliskim ich odbicia. Tym razem los mu wszystko wynagrodził. Kapitalną interwencją zgasił światło w Arenie Legionowo. Przemyślanie przejęli piłkę i utrzymali ją do końca spotkania.
KPR Legionowo – SRS Czuwaj Przemyśl 34:35 (18:18)
KPR Legionowo: Węgrzyn, Wyrozdębski – Grabowski 10, Jędrzejewski 9, Fąfara 5, Prątnicki 2, Suliński 1, Bielawski 0, Ignasiak 2, Gawęcki 2, Ciok 3.
SRS Czuwaj: Szczepaniec, Iwasieczko, Sar – Wacek 0, Biernat 8, Stołowski 0, Kubik 0, Bajwoluk 0, M. Nowak 4, A. Nowak 0, Kroczek 4, Obydź 3, Kulka 7, Maciej Kubisztal 5, Michał Kubisztal 4.
Sędziowali: Kamil Dąbrowski i Paweł Staniek (obaj z Kielc). Kary: KPR Legionowo – 16 min; SRS Czuwaj – 16 min. Widzów: 200.
Lp. | Klub | Punkty |
---|---|---|
1 | AZS AGH Kraków | 28 |
2 | SPR Orzeł Przeworsk | 24 |
3 | CMC VIRTU VIRET Zawiercie | 21 |
4 | MTS Chrzanów | 21 |
5 | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | 20 |
6 | SRS NIKO Przemyśl | 18 |
7 | Zagłębie Handball Team Sosnowiec | 17 |
8 | KSSPR Końskie | 15 |
9 | Acana Moto-Jelcz Oława | 10 |
10 | SMS ZPRP II Kielce | 9 |
11 | SPR Górnik Zabrze | 4 |
12 | SPR Grunwald Ruda Śląska | 2 |
Lp. | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | ŁUCZYŃSKI Konrad | 81 |
2 | KIELAR Kacper | 69 |
3 | DUTKA Daniel | 54 |
4 | KUBISZTAL Maciej | 29 |
5 | MRÓZ Igor | 28 |
6 | WALCZYK Patryk | 25 |
7 | KROCZEK Mateusz | 21 |
8 | KROCZEK Karol | 13 |
9 | KOWALIK Jakub | 10 |
10 | LACH Wiktor | 6 |
11 | IWASIECZKO Adam | 2 |
12 | SURMA Łukasz | 3 |
13 | HOIM Mateusz | 3 |
14 | ZAJĄC Kacper | 2 |
15 | FRANKÓW Adrian | 2 |
16 | WRZEŚNIOWSKI Maciej | 1 |
17 | WACHTA Gracjan | 0 |
18 | ZAJDEL Oskar | 0 |
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z realizacją newslettera klubowego. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Rozumiem, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania. Administratorem danych osobowych jest Handball Przemyśl sp. z o.o., ul. 3 maja 19, 37-700 Przemyśl.