Prawdziwe meczycho w drugich 30 minutach gry zaserwowali swoim kibicom I-ligowi piłkarze ręczni SRS Czuwaju Przemyśl. Z tak grającym rywalem wicelider tabeli nie miał żadnych szans. Na słowa uznania zasłużył cały zespół, ale wyjątkowa owacja należy się Mateuszowi Kroczkowi, który rozegrał zdecydowanie najlepszy swój mecz w tym sezonie.
Zaczęło się od trafienia Maksima Kriuczkowa, ale w ciągu kilkunastu sekund gospodarze wyszli na prowadzenie 2:1 po dwóch bramkach szalejącego przez całe spotkanie Mateusza Kroczka. W 7. min popularny „Młody” trafił po raz kolejny i wynik brzmiał 4:2. Niestety, między 11. a 19. min czuwajowcom przytrafił się gorszy moment, który zawarzył na całej I połowie spotkania. Za często wyrzucali piłkę w aut, za bardzo chcieli dodać swoim ofensywnym poczynaniom efektowności i popełniali błąd za błędem. W 19. min, po bramce z rzutu karnego Marcina Stefańca było 7:11. Miejscowi porwali się na zryw, w 25. min wydawało się, że stanęli na nogi i przełamią akademików. Znowu błysnął M. Kroczek i doprowadził rezultat do stanu 11:12. Za moment jednak nie pomylił się dwukrotnie Michał Bekisz i stało się jasne, że do szatni to goście zejdą z minimalną przewagą.
Wejście w II połowę przemyślanie mieli idealne. Trzy bramki z rzędu i w 32. min objęli prowadzenie 17:15. Wicelider nie myślał o rzuceniu ręcznika. W 38. min za sprawą Michała Banasia wyrównał. Było 18:18. To był jednak początek ich końca. Czuwajowcy znakomicie dyrygowani przez Michała Kubisztala, zwiększali tempo prowadzonych akcji. W bramce pojawił się młody Adam Iwasieczko i wybronił kilka ważnych piłek. Przemyska defensywa była coraz aktywniejsza i coraz agresywniejsza. Nie spuszczał z tonu M. Kroczek, a z rzutem z drugiej linii włączyli się Konrad Bajwoluk i Paweł Stołowski. Przyjezdni stawali się coraz bardziej bezradni. Finezja, szybkość, kolektywna gra, umiejętność antycypacji parkietowych wydarzeń sprawiły, że w 54. min goście spuścili głowy, wiedząc że wyjadą z Przemyśla z niczym. Przegrywali wówczas 36:28.
SRS Czuwaj Przemyśl – AZS AWF Biała Podlaska 37:31 (14:15)
SRS Czuwaj: Szczepaniec, Iwasieczko, Sar – Wacek 0, Biernat 1, Stołowski 3, Kubik 1, Bajwoluk 6, Nowak 0, Kroczek 15, Kulka 3, Maciej Kubisztal 3, Michał Kubisztal 5.
AZS AWF Biała Podlaska: Adamiuk, Kozłowski, Sętowski – Urbaniak 1, Ziółkowski 1, Wołyncew 4, Stefaniec 5, Małecki 0, Kriuczkow 6, Bekisz 10, Banaś 4.
Sędziowali: Kamil Dąbrowski i Paweł Staniek (obaj z Kielc). Kary: SRS Czuwaj – 12 min; AZS AWF Biała Podlaska – 12 min. Czerwona kartka: Małecki (25. – gradacja kar). Widzów: 400.
źródło: https://www.zycie.pl/pilka-reczna/artykul/21801,mateusz-kroczek-show
Lp. | Klub | Punkty |
---|---|---|
1 | Unimetal Recycling MTS Chrzanów | 55 |
2 | AZS AGH Kraków | 48 |
3 | KSSPR Końskie | 42 |
4 | SPR Orzeł Przeworsk | 42 |
5 | KS Viret CMC Zawiercie | 30 |
6 | ORLEN Upstream SRS Przemyśl | 25 |
7 | KSZO Ostrowiec Świętokrzyski | 22 |
8 | Luxiona AZS UMCS Lublin | 18 |
9 | SMS ZPRP II Kielce | 18 |
10 | SPR Górnik Zabrze | 17 |
11 | SPR Wisła Sandomierz | 4 |
Lp. | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
1 | KULKA Tomasz | 109 |
2 | KIELAR Kacper | 64 |
3 | GUZDEK Kamil | 60 |
4 | MRÓZ Igor | 49 |
5 | SKAWIŃSKI Karol | 41 |
6 | KROCZEK Mateusz | 38 |
7 | HOIM Mateusz | 34 |
8 | PAW Bartosz | 31 |
9 | ŚWIT Sebastian | 26 |
10 | WALCZYK Patryk | 26 |
11 | KOWALIK Jakub | 22 |
12 | BYKOWSKI Igor | 18 |
13 | KUBIK Paweł | 16 |
14 | MAKUŁA Jakub | 11 |
15 | KUBISZTAL Maciej | 8 |
16 | KROCZEK Karol | 5 |
17 | SURMA Łukasz | 4 |
18 | IWASIECZKO Adam | 2 |
19 | SAR Paweł | 2 |
20 | NOWAK Gracjan | 0 |
21 | ZAJDEL Oskar | 0 |
22 | WRZEŚNIOWSKI Maciej | 0 |
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z realizacją newslettera klubowego. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Rozumiem, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania. Administratorem danych osobowych jest Handball Przemyśl sp. z o.o., ul. 3 maja 19, 37-700 Przemyśl.