Siódme z rzędu zwycięstwo odnieśli dzisiejszego (17 listopada br.) wieczoru I-ligowi szczypiorniści SRS Czuwaju Przemyśl. Zwycięstwo, na które musieli się sporo napracować, ale nikt nie powiedział, że w Końskich będzie łatwo. Kapitalną partię rozegrał lewoskrzydłowy Tomasz Kulka.
Przemyślanie doskonale zdawali sobie sprawę, że łatwo nie będzie i od początku spotkania motywacja i cel, jakim było siódme z rzędu zwycięstwo były cechami podstawowymi w ich grze. W 7. min było 5:5 i od tego momentu goście poprawili skuteczność. Dwie bramki Tomasza Kulki i dwie Michała Kubisztala w 14. min wysforowały ich na dość sporą przewagę – 5:9. Tyle, że nie dane im było ją utrzymać. Nie dane, gdyż gospodarze ani na moment nie stracili wiary, a niektóre wybory w ofensywie przemyślan pozostawiły nieco do życzenia. Dlatego w 25. min gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie 13:12 po bramce Dawida Maleszaka. Ostatnie w tym meczu. Na 120 sekund przed końcem I połowy wydawało się, że to czuwajowcy będą na plusie przy zejściu do szatni. Wygrywali 14:16, ale dwa ostatnie słowa w tej części należały do miejscowych. Trafienia Bartosza Sękowskiego i Ernesta Pilarskiego sprawiły, że po 30 minutach był remis.
W II połowie przewaga należała już do gości. Nie pozwolili koniecczanom ani razu posmakować prowadzenia. Pięciokrotnie w tej odsłonie notowano remis. W 48. min z linii 7 m trafił Sękowski, doprowadzając do równowagi 25:25. Tyle, że koncert gry kontynuował Tomasz Kulka. Był nieomylny. Zarówno z akcji, jak i z rzutów karnych. Po serii czterech bramek z rzędu, doprawionych trafieniami Macieja Kubisztala i T. Biernata w 54. min przemyślanie już witali się z gąską. Wygrywali 26:30. Popełnili kilka prostych strat, na które podopieczni Roberta Napierały tylko czekali. W 57. min Sękowski doprowadził do remisu 30:30. Końcówka była nerwowa, ale na szczęście udana dla przemyślan. Na bramkę M. Kroczka odpowiedział Daniel Goliszewski, ale – zupełnie naturalnie – ostatnie słowo należało do zdecydowanie najlepszego zawodnika na parkiecie, czyli Tomasza Kulki. Po raz 14. trafił do bramki gospodarzy, zapewniając swojej drużynie jakże cenne trzy punkty, siódme zwycięstwo z rzędu i zachowanie fotela lidera tabeli.
KSSPR Końskie – SRS Czuwaj Przemyśl 31:32 (16:16)
KSSPR Końskie: Wnuk, Szot – Woś 1, Sękowski 8, Maleszak 6, Pilarski 6, Wolski 0, Goliszewski 7, Napierała 0, Słonicki 0, Gasin 3.
SRS Czuwaj: Szczepaniec, Iwasieczko, Sar – Wacek 0, Biernat 6, Stołowski 0, Kubik 0, Bajwoluk 0, Nowak 2, Górski 0, Kroczek 4, Obydź 0, Kulka 14, Maciej Kubisztal 2, Michał Kubisztal 4.
Sędziowali: Wojciech Jac i Marcin Wrona (obaj z Tarnowa). Kary: KSSPR Końskie – 2 min; SRS Czuwaj – 10 min. Widzów: 400.
źródło: https://www.zycie.pl/pilka-reczna/artykul/21031,tomasz-kulka-show-siodmy-raz-z-rzedu-przemyslan
Lp. | Klub | Punkty |
---|---|---|
Budnex Stal Gorzów | -- | |
GROT – Blachy Pruszyński – Anilana | -- | |
Handball Stal Mielec | -- | |
KPR Autoinwest Żukowo | -- | |
KPR Legionowo | -- | |
KS AZS-AWF Biała Podlaska | -- | |
MKS Nielba Wągrowiec | -- | |
MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie | -- | |
MKS Padwa Zamość | -- | |
MKS Wieluń | -- | |
ORLEN Upstream SRS Przemyśl | -- | |
Śląsk Wrocław Handball | -- | |
Warmia Energa Olsztyn | -- | |
Zagłębie Handball Team Sosnowiec | -- |
Lp. | Zawodnik | Bramki |
---|---|---|
BIERNAT Tomasz | -- | |
ĆWIĘKA Jakub | -- | |
GUZDEK Kamil | -- | |
KIPP Michał | -- | |
KROCZEK Karol | -- | |
KROCZEK Mateusz | -- | |
KRYTSKI Dzanis | -- | |
KUBISZTAL Maciej | -- | |
KULKA Tomasz | -- | |
MAKOWIEJEW Stanisław | -- | |
MAKUŁA Jakub | -- | |
NOWAK Gracjan | -- | |
SAR Paweł | -- | |
ŚWIATŁOWSKI Szymon | -- | |
ŚWIT Sebastian | -- | |
WALCZYK Patryk | -- | |
WANDZEL Janusz | -- | |
ZAJDEL Oskar | -- |